Urzędnik pan władca
URZĘDNIK - TWÓJ PAN I WŁADCA czy sługa. Zasady współczesnego niewolnictwa.
Atrapa konstytucyjnego sądu. https://www.zawodowy-polak.pl/KC-SR-Piaseczno-10.05.2018.pdf
ZEUS - Zakonspirowane Eliminowanie Uzurpatorów Skuteczne https://www.zawodowy-polak.pl/ZEUS.mp4
Myśl Słowo Działanie https://www.zawodowy-polak.pl/Prawo-Wykowawcy.mp4
Chcesz wziąć ślub to przysięgasz przed urzędnikiem, który daje ci papier, że z osobą, którą kochasz zawarłeś związek. Żeby zagrać na gitarze na ulicy potrzebujesz papieru od innego urzędnika. Jak chcesz wybudować dom - musisz zawiadomić urzędnika, a jak już go postawisz to na jego przebudowę musisz mieć papiery od tego urzędnika.
Cały czas musisz się spowiadać urzędnikom z tego ile i gdzie zarabiasz, ba nawet jak kupujesz samochód to musisz wyspowiadać się urzędnikowi z wartości i zapłacić podatek, mało tego jak dostajesz spadek to część należy się urzędnikom z tytułu Twojego wzbogacenia. Kiedy drzewo na Twoim terenie urośnie za bardzo - to pamiętaj - najpierw urząd potem piła spalinowa. Nie dotyczy to ministra - on może wyciąć kawałek Puszczy Białowieskiej i zarobić na tym jak chce i kiedy chce.
Jakbyś był bogatym biznesmenem i chciał kupić sobie broń - bo w końcu ktoś może Cię napaść - to nie, bo wiadomo, że jesteś oszołom i od razu pójdziesz do szkoły i z glocka wystrzelasz całą klasę i nauczycielkę matematyki. Musisz mieć prywaciarzu papier, ale daruj sobie, bo i tak nie dostaniesz.
Jakby Ci przyszło do głowy dorabiać i na przykład wozić ludzi w Uberze bez papierów to jeszcze możesz ale już niedługo, bo urzędnik musi dostać dolę i musi czuć się twoim panem, więc papier niebawem wprowadzi. Kasę fiskalną też.
W 2016 urzędnik pozwolił ci sprzedawać marchewki z własnej uprawy ale już nie pozwala ci sprzedawać kiełbasy, no jak to tak - bez papieru? Poza tym robiłbyś konkurencję - bo jedyna kiełbasa jaką można karmić ludzi bez zezwoleń i bez kontroli to kiełbasa wyborcza.